czwartek, 6 sierpnia 2015

Mini HAUL-część zakupów,które zrobiłam

Czemu akurat część? A no dlatego, że drugą część zostawiłam w domu...
Ten haul to rzeczy zakupione dzisiaj i w poniedziałek.
Pierwszym,najbardziej rzucającym się w oczy  przedmiotem jest KARMA.
Tym razem postawiłam na tą z Brita,wiele osób mi ją polecało...Niestety jak może dostrzegliście jest to M,czyli dla dużych psów,myślę, że różni się tylko wielkością i  dawkowaniem.
Cena:12 zł
Ilość:1 kg
Następny w kolejce do opisania jest Fiprex-to ten do 5 kg, używam akurat go ponieważ Minti nigdy nie miala kleszczy (codziennie jest sprawdzana)...
Cena:15 zł
WC bags- woreczki na psie odchody,fajna sprawa, mamy już takie ale różowe,tym razem wzięłyśmy czarne,pachną lawendą
Cena: 3 zł!Super moim zdaniem
Night Light-Zdanie od producenta 
*specjalna konstrukcja zapewnia widoczność zawieszce w każdej płaszczyźnie
*posiada baterie o przedłużonej trwałości
*odporna na warunki pogodowe, wodoodporna, wstrząsoodporna
*źródłem światła jest dioda LED o przedłużonej żywotności
*dostępna w 8 kolorach, atrakcyjny,skandynawski design

Ja wybrałam kolor miętowy ponieważ w imieniu Minti kryje się słowo ,,mint''-mięta
Cena:25 zł
Smycz przepinana-od dawna owej szukałam,aż w końcu dzisiaj,postanowiłam pojechać do zoologa..I znalazłam, cieniutką,słodką, dziewczęcą,przepinaną smyczkę,już nie mogę się doczekać aby ją użyć
Długość: 200 cm/2 m
Szerokość taśmy: 10 mm 
I ostatnią rzeczą,znany kong Squeezz Jels...Po dobrym przyjrzeniu się,zamierzam napisać recenzję...Minti go bardzo lubi ponieważ piszczy i odbija się w nieprzewidywane strony
Cena: 19 zł
Tutaj macie porównanie wielkości,niestety zdjęcie się nie wyostrzyło
I to już koniec,jeżeli ci się spodobało, skomentuj, może masz jakieś zdanie o którymś z produktów,pisz śmiało :) 
Pozdrawiam Wiktoria&Minti

wtorek, 4 sierpnia 2015

Organizacja saszetki na smakołyki-Co zabieram na letnie spacery?

Psiemanko!!!
Tym razem witam was z postem o naszej saszetce :)
Za saszetkę oczywiście jeszcze raz dziękujemy Kasi, naprawdę świetnie się sprawdza, jest bardzo pojemna i wygodna.
No a teraz jej organizacja.Saszetka sama w sobie wygląda tak:

Saszetkę bardzo lubimy i z przyjemnością z nią chodzimy. :)

Takimi pierwszymi chyba najważniejszymi rzeczami są przysmaki,tym razem postawiłyśmy na kiełbaski z Bruno's (ewentualnie Brunos), suszoną pierś z kurczaka na wagę i na smaki z przecudownej firmy jaką jest JK Animals!
Pokroiłam je na male kawałeczki, żeby pies mógł je łatwo,szybko i sprawnie ,,skonsumować''

Jeżeli psie pyszności to i Psia Lizawka.
My mamy tą z firmy Trixie o smaku bekonu.
Szczerze mówiąc zapach jest bardzo nieprzyjemny, pachnie jak zupka chińska z dużą ilością soli,przynajmniej takie jest moje wrażenie.Psu smakuje, nie wiem jaki jest skład...

Dalej, do szkolenia potrzebny nam kliker.Chociaż w sumie na pewno nie dla wszystkich, to zależy od was,czy jesteście za zwykłym szkoleniem czy za metodą klikerową,którą bardzo polecam.
Dzisiaj w naszej saszetce znalazł się zielony, posiadamy jeszcze żółty.

Gwizdki-nie używamy,ale mamy, zakup bardzo spontaniczny, kiedyś myślałam na d awaryjnym przywołaniem poprzez gwizdek, ale jak na razie, Minty ladnie przychodzi na zawołanie.
Kupa!Kupa!Kupa!Co teraz?No jak to co, różowe woreczki w dłoń,sprzątamy i do kosza!Ah te życiowe przypadki..
Co tu więcej mówić,przydatna,estetyczna rzecz!
W lato rzecz chyba najpotrzebniejsza i najważniejsza, szczególnie dla mopsich kuf-BIDON.
Naszym pierwszym bidonem byl ten różowy, który miał 500 ml,nie polecam dla małych psów,strasznie nie wygodny..
Wakacje,kieszonkowe, więc też padło na psie zakupy, no i zainwestowałam w mały,bodajże 250 ml bidonik, świetny i poręczny.ZAKUP NR 1!!
Na spacery używamy tych zwykłych,szarych szelek, które Mincia Klincia miala chyba od 3 miesiąca, niedlugo mam zamiar zrobić zakupy u Kudłatego Arta, także tego, nowe szeleczki się szykują :3

Smycz nie najlepsza, bo automatyczna, ale niestety tylko takie posiadamy..Mamy jedną zwykłą,ale ma 1,2 m, źle nam się na niej chodzi,szukamy 3 m,przepinanej, na razie nie widzimy, może ktoś z was ma?Linki też mile widziane :)

No i czasami zdarza nam się wziąć zabawkę, najczęściej szarpak,ale od niedawna wspaniałego KONGA Squeezz Jels, nasz mały hipcio-żelek...

No to już wszystko na dzisiaj,Papa ;)


niedziela, 2 sierpnia 2015

Mopsiu nie taki piękny jak w internecie

Dlaczego akurat taka nazwa?Czy ma ukazać nam coś konkretnego?Czy ma jakiś wspólny temat z dzisiejszym postem?
Tak,tak i jeszcze raz TAK!
Post ma być dzisiaj bardzo humorystyczny, chcę wam uwiarygodnić to, że naprawdę mopsie są inne w internecie...A w rzeczywistości.
No niestety,albo i stety.
SCENKI Z ŻYCIA WZIĘTE:
1.*6:50*Mamo,mamo!KUPA!
Na dwór, szybko!
*na dworze*A jednak chyba nie,ale trawkę mogę poniuchać

2.*Wzięła coś z ziemi*
Minti,oddaj.
Dawaj matka, robimy wyścigi!

3.Mamuś,co jesz?Ja też zgłodniałam, możesz się podzielić

4. Mamo, już mi się nie chce spać,może wezmę się za podgryzanie kwiatków

5.Nieważne, że zjadła swoją karmę, teraz weźmie się za karmę kolegi.

6.Matka, daj następną zabawkę, ta już mi się znudziła

7.Jak mnie zaraz nie spuścisz, zrobię sobie z tej smyczy śniadanie!

8.Kąpałaś mnie?To teraz pokopie trochę na gnojaku!

9.Ej no, ten pies mnie zaraz zgniecie.Ratuj!

10.Ej, czemu on mnie nie głaszcze?Aaaaa, śpi...

11.Mamo, weź mnie stąd, ten królik zaraz mnie zje

12.Królik w klatce, to mogę podskakiwać.

13.Mama, gumy do żucia są dobre, a najlepsze te prosto z ziemi i miętowe.Polecam!

14.*Pierdzi*Matka, to nie ja!

15.Osa!!!Ciekawe jak smakuje

16.*Mucha w gębie* Zjeść czy nie zjeść?

17.Jak śpie, to tylko pod kołdrą żeby matka się martwiła, że się zadusze

18.Mamcia, pacz tylko jaki mam duży brzuszek, chcę jeszcze dokładke

19. *Syndrom jedynaka* Nie mam twojej nogi to idę za łóżko i wyżywam na czym tylko można

20.Uwaga. będę rzygał, masz wybór:
Albo przy twoich znajomych
Albo na twoje spodnie
...Albo to i to w gratisie

21.Klimatyzacja, siedzenie z przodu,uchylone okno, bo księżniczka ma chorobę lokomocyjną, ale co tam...I tak zwymiotuje ci na ubranie.

22.Wołasz mnie,Mam cię w dupie
Idziesz, już pędze, zaczekaj!!!

23.Matka, czy ty nie rozumiesz, że jestem większa od ciebie?
To dla mnie jest 3/4 łóżka, zrozum!

24.Mamo, a czemu tutaj piszę,  że kocham cały świat...Ja kocham przecież tylko ciebie

25.Ta karma jest nie dobra, ale wiesz burczy mi w brzuszku, więc zapieprzaj do kuchni i gotuj ryż z kurczakiem..No już, ruchem!

26.*godzina na spacerze*Wracasz, myjesz ręce, wychodzisz, a tu kleks...I to na dywanie

27.Minti, patrz, KOT!!!
*Kot metr od niej*
Gdzie, ja nie widzę?A zresztą, chodź szybciej!

28.Minti,już, do domu.
                                                                To jaaaa,spierdzielam!!!

29.Ej, idźmy już do domu nooo..Ja chce kupę, no ale przecież tutaj jej nie zrobię, oszalałaś?

 30.Teraz mnie nie głaszcz, nie mam ochoty

Oj uwierzcie, takich podtekstów jest u nas tysiące, ale długo zajełoby pisanie wszystkiego :)
Mam nadzieję, że wam się podoba!
Ściskam gorąco!!

                                                 Minti&Wiktoria













sobota, 25 kwietnia 2015

PSI KUFER-Wszystkie akcesoria mojego psa!

Nowy nagłówek wiąże się z nowym powrotem do dobrego pisania :)
Dzisiaj chciałabym pokazać wam wszystkie rzeczy Minty,poczynając od smakołyków, kończąc na zabawkach...Wczoraj otworzyłam ,,Psią Szafkę'' i ku mojemu zdziwieniu sporo już tego mamy..Nawet nie wiedziałam, że tyle się uzbierało, jednakże ciągle chcemy więcej i więcej...

Wczoraj Mincia przechodząc pod świerkiem, ubrudziła sobie ucho żywicą, może macie jakiś pomysł jak ją zmyć? Próbowałam już szamponem,wodą,chusteczkami nawilżonymi i nic...Mam nadzieję, że z czasem się wykruszy, ah ta mała ciamajda...Ostatnio, poćwiczyłyśmy trochę sztuczki, nauczyłam ją sztuczki ,,HOP'' , ale lekko myli jej się z ,,SIAD''...

No a teraz przejdźmy już do jej skarbów :

SMAKOŁKI
To zdecydowanie coś, co tygryski lubią najbardziej...A raczej pieski.Minty dałaby się za nie pokroić, no i mamy ich najwięcej,ponieważ wchodząc  do sklepu zoologicznego nie mogę wyjść bez choć 1 paczki smaków.
Smaki,smaki,smaki
1.MACED- Mamy 3 paczki ponieważ skusiły mnie swym składem, mają 100 % mięsa, no i Hiena je uwielbia.
2.Purina DeliBakie- Nie przekonały mnie, nie otwierałam ich jeszcze, ale Małe Beżowe już jadło te serduszka no i tak słabo jej smakowały
3.ActivPet- Niby te przysmaki, a raczej gryzaki to słabe marketówki, ale ja postawiłam na Ucho Cięte i Kurze Łapki ponieważ świetnie się sprawdzają aby zająć psa, jedynym minusem jest to, że cały pokój i pysk psa potem śmierdzi tymi gryzakami...
4.GimDog- Sporo osób na blogach je ma, stwierdziłam, że ja też muszę je mieć,ale szczerze mówiąc nie przekonały mnie : / Są twarde i słabe w treningu, pies musi je długooo gryźć..Może innym psom przypadły do gustu, nam na razie nie bo Mincia jest mała.
5.Fosforan Wapnia- W sumie to nie zalicza się do smaków, ale nie wiedziałam do jakiej kategorii je dać.Hodowca polecił je nam, gdy jadła jeszcze mięso, teraz nie stosujemy ponieważ karma ma dużo witamin...Te kapsułki są dobre na kości, więc je polecam..Widocznie dodali coś do nich przekonującego, bo moja psina je gryzie, więc nie muszę kombinować jak je podawać :)
6.czekolada TRIXIE-to stary zakup, nawet jeszcze jej nie otwierałam bo  mamy na razie dużo przysmaków, tylko by wywietrzała,ale myślę, że cukiereczkowi posmakuje...
7.Pedigree Jumbone- zakup nieprzemyślany, nie wiem jak to skomentować, leży w szafie, może kiedyś otworzymy
8.Bosch Fruitees- zakup numer 1 !!! Świetnie się spisują,opakowanie szczelne, psu smakują,zapach też niezły, ręce po nich nie śmierdzą...W sumie też są twarde,ale Mi z nimi nie ma problemu..
9. A Wolf-pewnie kojarzycie ą firmę, kupiłam je też dość dawno, z powodu tego, że gdy byłam w sklepie zoologicznym wpadły mi w oko,ale nie widziałam jeszcze o nich złej opinii więc czemu nie :)
10.Ciastka DIY- zostałam je gdy kupowałam smycz flexi i inne...Zdecydowanie się sprawdziły, mała dla nich robi dosłownie wszystko, ładnie pachną i przede wszystkim są zdrowe...
Tu macie linka, z którego Eliza brała przepis :
http://przezswiatzlabradorem.pl/przepis-na-ciastka-watrobkowe-dla-psow-tanio-i-smacznie/

PIELĘGNACJA
Coś czego Mi nienawidzi, mam nadzieję, że z czasem się przyzwyczai i przekona :)

1.Szampon ELVIS-zakup nieprzemyślany, w dodatku dla psów długowłosych, bez komentarza : /
2.Szampon GOTTLIEB-Nie myłam nim jeszcze, ale jest do skóry wrażliwej i ma fantastyczny zapach, taki leśny,ok. 5 maja chcę psine myć, więc może zamieszczę jakąś recenzję?
3.Płyn do przemywania oczu Dr.Seidel- Płyn drogi,ale skuteczny, jest na bazie rumianku, dobrze odświeża fałdy i oczy :)
4.Furminator ZOLUX(chyba)- zostałyśmy go od Kasi i dobrze nam się sprawdza, jeszcze raz z całego serca dziękujemy!!
5.Płatki- na nie nakładamy ten płyn, są to jej własne płatki
6. Chusteczki nawilżone- kiedyś zbierałam nimi kupki, teraz leżą sobie w szafie :)

AKCESORIA
 Z większości rzeczy wyrosła więc prawdopodobnie je sprzedam albo oddam :)


1.Apaszka- Jest na razie za duża,ale Minci przeszkadza ten kawałek materiału
2.Smycz Flexi- kupiłam ją bardzo tanio od Elizy, więc jestem zadowolona bo zawsze na nią polowałam, niedługo zamierzam kupić też zwykła przepinaną
3.Szara obroża z dzwoneczkiem- Była dołączona do gazety, jest mi niepotrzebna więc nie wiem co z nią zrobić
4.Obroża Rainbow- firma nieznana, kolory chłopięce, założona tylko 2 razy...
5.Fioletowa obróżka- Nie uwierzycie,obroża była wraz z czekoladowym królikiem, ale jakościowo słaba,ale przeżyła te kilka pierwszych dni
6.Obroża i adresówka FURKIDZ- Must Have.Najlepszy akcesoriowy zakup, znakomicie się sprawdza, a kolory są żywe, słodkie i co najważniejsze jedyne w swoim rodzaju...

7.Saszetka na smakołyki- Kolejny prezent z którego jestem zadowolona w 100 %, oczywiście od Kasi i Lusi, jeszcze raz z całego serducha dziękuje. :)
8.Bidon- nigdy nie używany, ponieważ jest dla mnie trochę za duży : /






KARMA
Jak na razie mamy tylko 2, no bo po co więcej...


1.Royal Canin-To ta nasza 1 karma, kupiłam wtedy 2 kg, obecnie został jeszcze 1 kg, jest ona przeznaczona dla matek karmiących i szczeniaków...Są różne opinie na jej temat jednak ja uważam , że jest godna polecenia, a mopsik nie miał żadnej biegunki ani wymiotów
2.Purina Friskies Junior- Może oddam ją do schroniska, albo komuś,kto jej potrzebuję...Mój tata ją kupił bo była na przecenie



DOKUMENTY
Zastanawiałam się,czy to wstawić, ale jeżeli już mówię o wszystkich jej rzeczach, to też dołącze

1.Metryka-w maju wyprawiam jej  rodowód, cóż tu więcej mówić, metryka jak metryka
2.Książeczka Zdrowia Psa









ZABAWKI
Jak na razie Minty nie jest przekonana do żadnych zabawek, bardziej woli pogryźć mi włosy, ręce, ubrania, buty albo pobiegać : /

1.Podusia Lis- tak,to nie jest zabawka, to jest zwykła podkładka pod szyję gdy jesteśmy w trasie,ale Minti tak ją kocha, że powierzyłam ją w jej ręce (raczej łapy)
2.szarpak- jest przepiękny, Mała lata za nim na dworzu, no i jakby nie było jest on od Kasi <3
3.Ringa- zakup z gazetki, są okej, czasami mops sobie pogryzie
4.Neonowa Kostka- dostałyśmy ją od Elizy,ale Pugowi nie przypadła do gustu , więc prawdopodobnie ją sprzedamy
5.Kostka (DIY)-Kiedyś gdy mi się nudziło, uszyłam ją, ale przyznaję, to totalny niewypał

No i to już wszystkie rzeczy Pożeracza,nie dodałam zdjęcia Klikera, ponieważ gdy robiłam fotki, Rozrabiaka przemyciła go pod łóżko i transporter (materiałowy,coś typu torebki), który został gdzieś u cioci :)
Mam nadzieję, że post się spodobał!!! Papa

środa, 15 kwietnia 2015

zakupy w furkidz,paczka,nowe sztuczki,wychowanie-Problemy związane z Minty i trochę przyjemności

No i wreszcie przyszła paczka z Furkidza.Jestem bardzo zadowolona z jakości ich rzeczy...Postanowiłam zakupić Minty adresówkę i obróżkę na ,,szczenięce lata'' ...Postawiłam na ten wzorek obróżki i jestem mega zaskoczona całościowym wyglądem-KLIK.
Czekałam na nią 9 dni,więc to dość długo,ale i tak myślę, że będę ich stałą klientką...
Próbowałam zrobić zdjęcie Minty, ale strasznie się kręciła : /
A przy okazji około tydzień temu przyszła do mnie paczka z Psiego Bazarku.Zakupiłam te najpotrzebniejsze rzeczy,czyli :szampon,płyn do przemywania oczu,zabawkę (gratis) i smycz flexi :) Zdjęcia pojawią się niżej..


A więc teraz trochę popiszmy o Minty...Aż wstyd o niej pisać...Jest tak niegrzeczna i...dziwnaaa?
Załatwia się (mocz) na matę a resztę (czyli kał) na podłogę, oczywiście na dworek już czasem wychodzi, aby się wybiegać, bo potem odbija jej w domu.Z biegiem dni staję się coraz gorsza,rozrabia,gryzie,szarpię,szczeka,warczy i te inne...


Co do naszych osiągnięć i porażek...
OSIĄGNIĘCIA:
*siad (perfekcyjnie)
*przywołanie (perfekcyjnie)
*załatwianie się na matę (dotychczas znakomicie,ale niuni się coś odmieniło...)
*pokonała strach zejścia ze schodka (który jest niziutki...)
*reakcja na słowo ,,NIE'' lub ,,NIE WOLNO''
Chyba niczego nie przeoczyłam.
PORAŻKI:
*waruj (zamiast dawać łap do dołu,wstaje i próbuje go złapać)
*samokontrola (po prostu nie rozumie, że musi zaczekać tylko łapczywie wkładka ,,kinola'' w moją ręke
*daj łapę (gdy trzymam jej łapę nie wie o co chodzi i albo leci do tyłu,albo się przewraca/kładzie

No i taki ostatni problem z nią to:POBUDKI...Budzi mnie w okolicach 4:00-7:00..I co ja mam na to poradzić : / Często także piszczy mi nad uchem bo chce wejść na moje łóżko...

No i to chyba wszystkie moje problemu, ale i tak nie zmieniam zdania o niej,to najlepszy i najukochańszy piesek na świecie....

A tutaj rozmazane i niefotogeniczne zdjęcia Nory :)) (Nory dlatego, że lubi się czołgać pod moimi nogami hehe)...A no i na koniec jedna informacja: POSZUKUJĘ KONGA (puppy lub zwykłego) ROZMIAR:XS,S :) Może ktoś ma na zbyciu?


wtorek, 31 marca 2015

Zaczynamy z blogiem na poważnie- Poznajcie Minty

Po długiej przerwie zapraszam was do nowej odsłony bloga!! Kończą się już nudne posty, które czytaliście przez cały ten okres, zaczyna się o wiele ciekawsze blogowanie! W tą niedziele,dokładnie 29 marca tego roku, o godzinie 9:00 rozpoczęłam wycieczkę do Łodzi po odbiór małej mopsiczki.Nie powiem, podróż trwała 3 godziny w jedną stronę...ALE BYŁO WARTO! Cóż tu więcej mówić, zakochałam się w tej księżnicce jak tylko zobaczyłam ją na allegro.Ma fantastyczny charakter, jest strasznie energiczna,uparta, zadziorna i kochana...Ma obecnie 6 tygodni a jej tryb życia to: zabawa,jedzenie i spanie...Jest straszną łakomczuszką,ile by jej się nie nasypało karmy, zje i ani okruszka nie zostawi...Jak na jej wiek,jest grzeczna...Ma znaki szczególne,którymi są 2 jasne plamki na opuszkach tylnich łap.. Jest dziwna pod względem kilku faktów: *Kocha łapać moje włosy w pyszczek i je ciągnąć *zawsze w nocy gdy ją biorę gryzie mi nos i brodę *Gdy potrzebuję załatwić swoje potrzeby fizjologiczne skacze w lewo,prawo, w dół i w górę *śmiesznie się denerwuję * Ciągle gryzie małymi igiełkami
Jestem z niej bardzo zadowolona ponieważ świetnie się zachowuje i nie skomle w nocy :) Ostatnio zrobiła mi psikusa: Zostawiłam Książeczkę Zdrowia Psa na podłodze, a ona stwierdziła, że książeczka jest za czysta i zrobiła małego kleksa, niestety nie wygląda mi to na kupę : / Często się boję, że gryząc wszystko co popadnie (metalowe szafki,miski,suwaki,poduszki,szarpaki,pudełka i inne) będzie mieć krzywe zęby jak jej mama Mania... W poniedziałek mamcia ( czyli ja :D) pojechała po maty, karmę i witaminki..Otóż maty kupiłam w Carefour'rze za 25 zł, karmę w zoologu ( tą dla szczeniaków i matek karmiących z Royala Canina ) za 41 złoty 2 kilogramy, a te witaminki to Fosforan wapnia, zapłaciłam 8,50 za 150 kapsułek, no i już ponad 70 złoty poszłoooo....+jeszcze zamówiłam na allegro legowisko,które powinno jutro przyjść w cenie 70 złotych... A i jeszcze chciałabym was poinformować , że na końcu tego miesiąca zrobię ,,Psijacielu Drogi'' więc czekajcie z niecierpliwością, pozdrawiam!!